Wadliwie zawarta umowa między pracownikiem a pracodawcą nie ma wpływu na uprawnienie pracownika do pobierania wynagrodzenia za pracę wykonywaną na rzecz pracodawcy i za jego zgodą. Zdaniem Sądu Najwyższego (wyrok z dnia 9 marca 2009 roku, sygn. akt I PK 183/08) okoliczność nawiązania stosunku pracy w sposób niezgodny z prawem jest nieistotna wobec faktu, że pracownik de facto został dopuszczony do świadczenia pracy za zgodą i wiedzą organu uprawnionego do reprezentacji pracodawcy.
W stanie faktycznym będącym przedmiotem sprawy doszło do zawarcia umowy o pracę pomiędzy spółdzielnią mieszkaniową a członkiem jej zarządu. Umowa ta dotyczyła wykonywania obowiązków na stanowisku specjalisty ds. członkowsko–mieszkaniowych. W imieniu spółdzielni zawarł ją jednak prezes jej zarządu, co stanowi naruszenie art. 46 § 1 pkt 8 Prawa spółdzielczego, zgodnie z którym spółdzielnię reprezentować powinna w takiej sytuacji rada nadzorcza.
Rada nadzorcza spółdzielni, chociaż posiadała wiedzę o zawarciu kolejnej umowy o pracę przez powódkę i osobę nieuprawnioną do reprezentowania spółdzielni, nie podjęła żadnych czynności zmierzających do uchylenia się od wykonania umowy, co więcej godziła się nie tylko na wykonywanie pracy przez powódkę, ale i na świadczenie ze strony spółdzielni wynagrodzenia ustalonego w nieważnej umowie. Sąd Najwyższy uznał, że rada nadzorcza akceptowała zatem pracę powódki świadczoną na stanowisku i na warunkach, na jakich zobowiązała się ona ją wykonywać na rzecz spółdzielni.
Okoliczność niewłaściwej reprezentacji przy nawiązaniu stosunku pracy z członkiem zarządu nie ma, zdaniem Sądu Najwyższego, istotnego znaczenia także dla wysokości wynagrodzenia należnego powódce. Powódce bezspornie należy się wynagrodzenie za wykonywaną pracę. Ponieważ w przedmiotowym stanie faktycznym powódka pozostawała jednocześnie w dwóch stosunkach prawnych: stosunku pracy i stosunku członkostwa w zarządzie, do powódki miał zastosowanie regulamin wynagradzania ustalany przez radę dla członków zarządu. Co istotne, wysokość wynagrodzenia określona w (nieważnej) umowie o pracę była niższa niż wysokość wynikająca z ww. regulaminu. Zgodnie zaś z art. 9 § 1 Kodeksu pracy regulaminy takie są źródłem prawa pracy. Ponadto, w myśl art. 18 Kodeksu pracy postanowienia umowy o pracę nie mogą być mniej korzystne dla pracownika niż przepisy prawa pracy.
Wadliwa reprezentacja pracodawcy przy zawieraniu umowy o pracę nie wpływa na prawo pracownika do pobierania wynagrodzenia za faktycznie wykonywaną przez niego pracę. Pracownik taki wówczas świadczy pracę na podstawie dopuszczenia do jej wykonywania,
tj. na podstawie czynności dorozumianej. Co więcej, jeżeli nieważna umowa jest mniej korzystna dla pracownika w zakresie wynagrodzeń od postanowień regulaminu wynagradzania (tj. aktu wyższego rzędu), to powinno być ono ustalone na podstawie takiego regulaminu.
Niewłaściwa reprezentacja pracodawcy przy zawieraniu z pracownikiem umowy o pracę nie stanowi wykroczenia na gruncie Kodeksu pracy.